Jestem pod wrażeniem. Pięćdziesiąt cali plamy robi wrażenie. Nawet te stare prezentacje multimedialne robia niezłe wrażenie. Nowe kino domowe podpięte na czas prezentacji spisuje się nieźle. Mimo niskiej mocy, w małej sali konferencyjnej grzmi jak należy. W planach jest jeszcze rzutnik multimedialny, ale póki co, zwracam honor i przyznaję, że plazma taka zła nie jest.
A poza tym, jak widzę przyrost notatnika to mi sie miło robi. Za pół roku będzie ktoś chciał sprawdzić cene jakiegos drobiazgu z aukcji, to sobie bez problemu znajdzie. Jeszcze popracowac nad kategoriami i będzie grało.
poniedziałek, 18 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz