wtorek, 26 sierpnia 2008

Mniej a dłużej

Krótkie pościki indeksują się jak szybkie numerki. Ilościowo jest fajnie, ale przyjemności niewiele. Dłuższe artykuły sa znacznie ciekawsze i lepiej przyswajalne, poza tym można je pokazać ludności na zewnątrz. Zastanawiam się w ogóle nad zmiana jakościową. Ilości nam chyba wystarczy. Teraz moc niech się liczy. Wracamy do robienia porządnych stron. Strony internetowe w dłuższej perspektywie mają większa siłę niż jednorazówki. Wczoraj było jak było, trochę się skrypt zapętlił. Nie moja wina, że działał. Trzeba wnieść sporo poprawek organizacyjnych. A tymczasem, jak zwykle mi się zdarza to pisać, program do mailingu gdzieś w tyle goni konkurencję. Przydałaby się jakaś pomoc. Czas na kolejną stronę.

Brak komentarzy: